Goście przyjechali do Bydgoszczy powalczyć o przełamanie passy 6 porażek. Od początku ruszyli z mocnym atakiem, a rolę egzekutora przejął Przemysław Lewandowski. Były gracz SIDEn-u i PWiK Piaseczno już w I połowie zdobył dla SKK 22 punkty. Franz Astoria grała zrywami. Po przestojach potrafiła zdobyć kilka punktów z rzędu, ale to Siedlce prowadziły praktycznie przez cały czas. Słabo spisywaliśmy się pod koszem, gdzie błędy popełniali Szyttenholm z Laydychem, za to w grze utrzymywały nas rzuty z dystansu. Gdyby nie 5 „trójek” to przyjezdni prowadziliby znacznie wyżej, a tak na przerwę schodziliśmy przegrywając tylko 40:43.
Na początku III kwarty 4 faul złapał Paweł Lewandowski i trener posadził naszego kapitana na ławce. W tym momencie wydawało się, że SKK złapie wiatr w żagle i wywiezie z Bydgoszczy komplet punktów, ale goście dalej nie potrafili odskoczyć nierówno grającym bydgoszczanom. Wobec słabszej dyspozycji graczy podstawowej piątki, którzy oprócz niezawodnego Mateusza Bierwagena, nie mieli chyba najlepszego dnia, na parkiecie zaczęli pojawiać się rezerwowi. Barszczyk, Małgorzaciak, Andryańczyk, Rąpalski i Fraś powoli odzyskiwali kontrolę nad grą i wreszcie w 28 minucie wyszli na prowadzenie. W ostatnich 10 minutach bydgoszczanie grający w dosyć eksperymentalnym składzie bardzo dobrze radzili sobie na tle rywala. Obudził się wreszcie Dorian Szyttenholm, świetną partię rozgrywał Adrian Barszczyk. Szalejący w I połowie Przemysław Lewandowski, w drugich 20 minutach nie był już tak skuteczny, w czym zasługa naszej obrony. Ewidentnie najlepszego dnia nie miał Kamil Sulima, który przestrzelił 8 prób zza łuku. Goście nie mieli po prostu kim walczyć i choć na 2,5 minuty przed końcem spotkania doprowadzili do remisu 69:69 to finałowy fragment meczu przegrali 9:2 i całe spotkanie 78:71.
Franz Astoria Bydgoszcz – SKK Siedlce 78:71 (17:21; 23:22; 19:15; 19:13)
Franz Astoria: Bierwagen 21, Laydych 10, Małgorzaciak 8, Szyttenholm 7, Lewandowski 3 oraz Fraś 12, Raplaski 6, Barszczyk 4, Andryańczyk, 4, Robak 3
SKK: Lewandowski 26, Basiński 8, Deja 4, Kulikowski 4, Sulima 2 oraz Chodkiewicz 20, Czerwonka 5, Bal 2, Czyż 0
Sędziowie: Jakub Pietrzak, Robert Bieńkowski, Marcin Olejnik
Widzów: 300