Opis

Od początku było wiadome, że sezon 2022/2023 będzie trudny dla Enea Abramczyk Astorii Bydgoszcz. Klub opuścili wszyscy zawodnicy stanowiący trzon drużyny - w tym kapitan Michał Chyliński, który wybrał ofertę ze Słupska. Zarząd podjął decyzję o rozwiązaniu kontraktu z trenerem Arturem Gronkiem, który przejął stery w drużynie z Lublina. Na ogłoszenie pierwszego trenera nie musieliśmy długo czekać. Do drużyny powrócił Marek Popiołek, zwolniony z HydroTrucka Radom w listopadzie 2021r po słabym starcie sezonu (bilans 3-8). Przez drugą część sezonu 21/22 prowadził drużynę grającą na zapleczu ekstraklasy - SKS Starogard Gdański. Trener Popiołek wywiązywał się tam z roli pierwszego trenera znakomicie - bilans 8-3 i otarcie się o fazę play-off (ostatecznie SKS zakończył rundę zasadniczą na 9 miejscu z bilansem 17-15). W sztabie szkoleniowym w roli asystentów trenera pozostali trener Grzegorz Skiba oraz Marcin Woźniak, trener motoryczny Jakub Lorenc oraz fizjoterapeuta Łukasz Kulikowiec. Po pierwszych trzech meczach sezonu kibice Astorii mogli mieć nadzieję, że ten sezon wcale nie musi być taki zły. Przegrana po dogrywce w pierwszym meczu sezonu z Polskim Cukrem Start Lublin, czy porażka jednym punktem z PGE Spójnią Stargard, a następnie ZWYCIĘSTWO w derbach kuj-pom z Anwilem Włocławek wywarły bardzo dobre wrażenie, jednak następnie ponieśliśmy 7 porażek z rzędu. W trakcie serii porażek doszło do zmian personalnych w składzie. Drużynę opuścili Eddy Polanco, Nick Muszyński oraz Michał Kołodziej, a w ich miejsce przyszli Daniel Szymkiewicz, Myke Henry oraz Paulius Petrilevicius. Po zmianach gra Astorii wyglądała lepiej, jednak nowi zawodnicy potrzebowali czasu, aby zgrać się z drużyną. Od 9 września do 8 grudnia 2022 roku kibice Astorii nie widzieli zwycięstwa swojej drużyny. Dopiero domowy mecz z GTK Gliwice dał nam długo wyczekiwane zwycięstwo. Tydzień później w domowym meczu po horrorze w końcówce spotkania pokonaliśmy w Sisu Arenie Kinga Szczecin 104 do 103. Dwa zwycięstwa z rzędu znowu tchnęły odrobinę nadziei w serca sympatyków Astorii. Jednakże do stołu wigilijnego nie zasiadaliśmy w dobrych nastrojach, ponieważ mecz z Grupą Sierleccy Czarni Słupsk sprowadził nas na ziemię. Na koniec roku czekał nas najważniejszy mecz roku - derby z Twardymi Piernikami Toruń. Obie drużyny miały wówczas bilans 3-10 i zwycięstwo w tym meczu dawało małe zabezpieczenie przed okupowaniem ostatniego miejsca w tabeli. Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz po istnym rollercoasterze wyszła z tego meczu zwycięsko. Rok 2022 skończyliśmy z 1 zwycięstwem różnicy nad ostatnią drużyną - Twardymi Piernikami Toruń. Rok 2023 rozpoczęliśmy trzema porażkami z rzędu u siebie. Piąte zwycięstwo w sezonie odnieśliśmy dopiero 28.01.2023 w Gliwicach. Kolejny mecz - z Treflem Sopot okazał się ostatnim meczem pod wodzą trenera Marka Popiołka. Po porażce z ówczesnym wiceliderem tabeli zarząd podjął decyzję o rozwiązaniu kontraktu z trenerem Popiołkiem, którego zastąpił grecki szkoleniowiec Thanasis Skourtopoulos. Grek objął Astorię przy bilansie 5-14 i jego zadaniem było utrzymanie bydgoskiej drużyny w ekstraklasie. Cały czas utrzymywaliśmy wtedy 1 zwycięstwo więcej nad ostatnią drużyną z Torunia. Grek miał zaledwie 3 dni do następnego meczu (wyjazdowego) z Suzuki Arką Gdynia, który okazał się idealnym debiutem i na przerwę kadrową schodziliśmy z dwoma zwycięstwami różnicy nad Twardymi Piernikami. Trener Skourtopoulos nie dokonał żadnej zmiany w składzie. Po przerwie nasza nowa/stara drużyna wyglądała dużo lepiej. Po dobrym meczu z Ostrowem, który w 4Q odrobił straty i doprowadził do dogrywki, gdzie naszej drużynie zabrakło skuteczności i ostatecznie to Ostrów wygrał mecz, trener Thanasis odniósł dwa zwycięstwa z rzędu - pokonując sensacyjnie Zastał Zieloną Górę na wyjeździe oraz Sokół Łańcut u siebie. Po tych zwycięstwach wszyscy myśleli, że utrzymanie mamy już w kieszeni - w końcu mieliśmy 3 zwycięstwa więcej niż Toruń. Niestety po zwycięstwie nad Sokołem nastała seria porażek i nasza drużyna pomimo dobrej gry na początku każdego meczu nie potrafiła utrzymać wyniku do końcowej syreny i z każdego meczu do końca sezonu schodziła na tarczy. Arriva Twarde Pierniki Toruń po zmianach w składzie dostała wiatr w żagle i to oni wywalczyli utrzymanie w Energa Basket Lidze.

Drużyna rezerw pod wodzą trenera Krutikowa grająca w 3LM wywalczyła w tym sezonie awans i w sezonie 2023/2024 wystąpi w 2LM.

Drużyna U15 pod wodzą trenera Łabusia i asystenta trenera Wardzińskiego awansowała do półfinałów MP.