Oba zespoły rozpoczęły dzisiejsze spotkanie dosyć nerwowo, ale to goście, a właściwie Sebastian Laydych szybciej opanowali emocje i uzyskali kilkupunktową przewagę nad zespołem z Łowicza. Księżak podobnie jak w sobotnim meczu rozegranym w Bydgoszczy głównie szukał punktów rzucając z dystansu, ale zaledwie 3 z 11 rzutów okazały się celne. Gospodarze na początku II kwarty po kilku niewymuszonych stratach drużyny Jarosława Zawadki zbliżyli się do Franz Astorii na 2 punkty, ale po chwili wszystko wróciło do normy i mimo starań Księżaka to goście prowadzili do przerwy 35:38.
Kiedy na początku III kwarty sędziowie odgwizdali faul techniczny, który na punkty zamienił Dorian Szyttenholm wydawało się, że bydgoszczanie nie oddadzą już zwycięstwa. Mimo bardzo nerwowych kolejnych minut, „Asta” której grą kierował narzekający na ból pleców Paweł Lewandowski stopniowo powiększała przewagę (27 min. 47:54), a gospodarze seryjnie pudłowali kolejne rzuty zza linii 6,75m. Na domiar złego dla Księżaka, na początku IV kwarty parkiet za 5 przewinień musiał opuścić Tomasz Nogalski. Chwilę później po akcji 2+1 Mateusza Bierwagena Franz Astoria prowadziła 60:67. I w tym momencie goście stanęli. Do głosu doszedł dotychczas mało widoczny Bartosz Włuczyński, którego notorycznie faulowali goście, a rozgrywający z Łowicza nie mylił się na linii rzutów wolnych. Właśnie głównie dzięki rzutom osobistym gospodarze odzyskali utracone na początku spotkania prowadzenie. Na 2 minuty przed końcem trafił Bierwagen (71:68), ale gospodarze poszli za ciosem i nie pozwolili wydrzeć sobie zwycięstwa.
Dzisiejsza porażka oznacza, że o awansie do finału zadecyduje sobotnie spotkanie, które zostanie rozegrane w Bydgoszczy. Zwycięzca zagra o prawo gry w I lidze z AZS-em Politechniką Poznań, która sensacyjnie drugi raz zwyciężyła niepokonany w rundzie zasadniczej zespół OPEN Florentyny Pleszew.
Księżak Łowicz – Franz Astoria Bydgoszcz 81:71 (18:21; 17:17; 18:19, 28:14)
Księżak: Włuczyński 20 (2x3), Wojciechowski 11 (1), Nogalski 11 (2), Kromer 9 (1), Rajkowski 2 oraz Janiak 22 (2), Kucharek 4, Rydlewski 2, Gołuch 0,
Franz Astoria: Laydych 19 (1x3), Szyttenholm 14, Lewandowski 10, Bierwagen 10, Barszczyk 4 oraz Gierszewski 5 (1), Szafranek 3, Rąpalski 2, Pagacz 2, Czyżnielewski 2