Bydgoszczanie rzutem na taśmę wygrali ostatni pojedynek w Siedlcach i przy równoczesnej porażce Sokoła Łańcut, awansowali na pozycję wicelidera rozgrywek po sezonie zasadniczym. To oznacza, że czarno-czerwoni zyskają przewagę parkietu nawet w ew. półfinale. Zanim jednak to nastąpi, trzeba najpierw uporać się ze swoim przeciwnikiem ćwierćfinałowym. Tutaj wbrew pozorom układ tabeli nie był dla nas tak łaskawy i nie możemy dać się zwieść faktem, że ekipa Biofarmu Basket zajęła w tabeli dopiero 7. pozycję i awansowała do Play-offów po zaskakującym zwycięstwie w ostatniej kolejce w Lesznie. Ekipa dowodzona przez trenera Pawła Blechacza, może nie jest zespołem kompletnym, ale nie zmienia to faktu, że rywale wygrali 5 z 6 ostatnich spotkań w sezonie zasadniczym, a to oznacza, że są w ewidentnym gazie. Także bydgoszczanie polegli na terenie w Poznaniu w styczniu 84:91 i wtedy Biofarm pokazał świetne możliwości ofensywne.

Najciekawsza może być jednak statystyka Biofarmu Basket z jej najlepszym graczem na parkiecie, czyli niezwykle doświadczonym Marcinem Fliegerem. Rozgrywający ekipy Biofarmu zmagał się w tym sezonie z kontuzjami i wystąpił w tylko 21 meczach gdzie jego ekipa miała bilans 15-6, z kolei gdy Fliegera brakowało w grze, to było to 1-8. Jak widać różnica jest więc ogromna i gdyby nie ten zawodnik, to prawdopodobnie Biofarm grałby teraz o utrzymanie w I lidze. Flieger notuje w tym sezonie średnio 17.1 punktów, 5.2 asyst i 3,3 zbiórki na mecz i z nim na parkiecie Biofarm jest w tym sezonie +67. Co ciekawe, ten rozgrywający rzuca z dystansu na bardzo słabym 20% i chociaż obrońca przed nim może przechodzić pod zasłoną, to nic to nie daje bo Flieger wymusza najwięcej przewinień w lidze na poziomie 6,81 na mecz i po prostu punktuje z linii osobistych.

Będziemy musieli w zbliżającej serii nauczyć się dobrze bronić rozgrywającego rywali. Nie będzie to łatwe, ale nasz sztab szkoleniowy w osobach Grzegorza Skiby i Huberta Mazura, znajdował już w tym sezonie wiele ciekawych rozwiązań na swoich rywali więc mamy nadzieję, że tak będzie i tym razem. Wbrew pozorom „Asta” pomimo słabszej skuteczności rzutowej, trzymała się w bezpośrednim meczu w Poznaniu więc mamy nadzieję, że teraz przy wprowadzeniu kilku usprawnień oraz pomocy własnych kibiców, uda się wygrać 2 najbliższe mecze. To niezwykle ważne, aby wykorzystać w 100% przewagę własnego parkietu, otworzyć serię 2-0 i z komfortem psychicznym wybrać się na kolejne mecze do Poznania.

Na kogo jeszcze oprócz Fliegera musimy uważać po stronie Biofarmu? Bardzo dobrze przez cały sezon gra Mikołaj Kurpisz, który ma średnie bliskie double-double i trafia z obwodu z najlepszym w swojej ekipie 38.6%. Zawsze spore problemy sprawiał nam Adam Metelski i chociaż ten sezon ma słabszy niż poprzednie lata, to jak na złość w styczniu zagrał przeciwko nam najlepszy mecz w sezonie na 22 punkty i 10 zbiórek. Wierzymy jednak, że w tym przypadku defensywny talent Frąckiewicza i Play-offowe doświadczenie Dłuskiego zrobią swoje i wygramy ten match-up. Prawdopodobnie najwięcej jednak będzie zależeć od Marcina Nowakowskiego, z którym na boisku jesteśmy najbardziej na plusie. Ostatnio nasz rozgrywający zaczął także grozić z obwodu więc może będziemy mieli możliwość jeszcze bardziej rozciągnąć obronę gości. To będzie trudne i wyczerpujące, ale Nowakowski musi spędzać na parkiecie jak najwięcej minut, aby Enea Astoria mogła zapewnić sobie sukces w dwóch najbliższych pojedynkach.

W sobotę i niedzielę w Artego Arenie zapowiadają się niesamowite emocje. W ostatnich sezonach bydgoszczanie nie mieli jeszcze okazji grać w Play-offach i być faworytem serii, więc tym bardziej trzeba wybrać się w weekend na mecze „Asty”. Nie będą to łatwe pojedynki, więc czarno-czerwoni muszą otrzymać głośne wsparcie swoich kibiców od pierwszej do ostatniej minuty! Do Bydgoszczy przyjedzie spora liczba kibiców z Poznania, więc tym bardziej nie możemy sobie pozwolić na to, aby to goście poczuli się jak u siebie. Bądźmy zatem wszyscy razem z Enea Astorią i wygrajmy tą serię!

Początek sobotniego i niedzielnego spotkania, którego sponsorem jest Simple o godz. 17:00. Na kibiców będzie czekał wyjątkowy konkurs rzutów z połowy boiska w którym do wygrania będzie aż 50 000zł! Bilety do nabycia przed meczem w cenie 10 zł normalny i 5 zł ulgowy, także za pośrednictwem strony www.tickeo.pl. Zapraszamy również na transmisję na żywo na profilu MultiSportLive na YouTubie. Chętnych kibiców zapraszamy także na wyjazdowy mecz do Poznania w dniu 13 kwietnia! Zapisy odbywają się na Facebooku.