Sprzedaż biletów na czwarty mecz finałowy
We wtorek 21.05.2024 o godzinie 8:00 startuje przedsprzedaż biletów na trzeci mecz finałowy pomiędzy Enea Abramczyk Astorią Bydgoszcz, a Górnikiem Zamek Książ Wałbrzych.
Wracamy do Bydgoszczy z jedną wygraną i przewagą parkietu!
W pierwszym, sobotnim meczu nie brakowało olbrzymiej woli walki i zaangażowania z obu stron. Ostatecznie w końcówce to my zachowaliśmy więcej zimnej krwi i objęliśmy prowadzenie w serii. Po dwóch spotkaniach jest jednak remis, gdyż w niedzielę Górnik Zamek Książ okazał się od nas lepszy.
Zaczynamy walkę w wielkim finale Pekao S.A. I ligi!
To ten czas, to ta chwila, to ten moment, gdy od bram koszykarskiego raju dzielą nas już tylko trzy kroki. Rok temu opuściliśmy szeregi ekstraklasy, ale - zgodnie z przedsezonowymi zapowiedziami - chcemy wrócić tam jak najszybciej. Jesteśmy w finale. Przed nami więc ostatni, ale i najtrudniejszy etap, a więc decydująca batalia z Górnikiem Zamek Książ Wałbrzych.
Sprzedaż biletów na trzeci mecz finałowy
W piątek 17.05.2024 o godzinie 10:00 startuje przedsprzedaż biletów na trzeci mecz finałowy pomiędzy Enea Abramczyk Astorią Bydgoszcz, a Górnikiem Zamek Książ Wałbrzych.
Mamy to! Jesteśmy w wielkim finale Pekao S.A. I ligi!
To było łatwe, lekkie i przyjemne zwycięstwo. Oczywiście tak można to określić patrząc na finalny wynik, a także to, jak w tym spotkaniu wzrastała nasza przewaga. Duże brawa należą się jednak tyszanom za stworzenie świetnej serii, w której potrzebny był piąty mecz.
Znów mamy sold out na game 5! Razem po finał, razem po marzenia
To musi być koszykarskie święto w SISU Arenie! W środę, 15 maja 2024, zagramy o finał rozgrywek Pekao S.A. I ligi. Tam czeka już Górnik Zamek Książ Wałbrzych, który w półfinale pokonał SKS Fulipmex Starogard Gdański 3-0. Wcześniej zespół Andrzeja Adamka ograł - także w trzech meczach - Sensation Kotwicę Port Morski Kołobrzeg.
Mamy powtórkę z ćwierćfinału! Kolejny raz potrzebny będzie piąty mecz
Po tym, co stało się w sobotę, w niedzielę znów znaleźliśmy się pod ścianą i musieliśmy wygrać, by przedłużyć półfinałową rywalizację z GKS-em Tychy. I ponownie stanęliśmy na wysokości zadania, zmazując sobotnią plamę. Do triumfu poprowadził nas tercet Kaszowski-Kiwilsza-Małgorzaciak.