No Kiwi, no problem. Pewny triumf na terenie rewelacji tegorocznych rozgrywek
Trudno w tym sezonie przed meczem z WKK Active Hotel Wrocław być pewnym swego. Najdobitniej pokazało to nasze spotkanie z zespołem trenera Łukasza Dziergowskiego w I rundzie, kiedy to w SISU Arenie wygraliśmy z wrocławianami z olbrzymim trudem. W rewanżu było jednak zupełnie inaczej. Piętnastopunktowe zwycięstwo nawet nie do końca oddaje naszą przewagę w tym meczu. W czwartej kwarcie prowadziliśmy już nawet 85:61, ale w samej końcówce wyraźnie spuściliśmy z tonu i po prostu dograliśmy mecz do końca, dając rywalom trafić trzy trójki.
Trudny wyjazd do rewelacji sezonu
W środę czeka nas kolejny mecz w ramach rozgrywek Bank Pekao S.A. I ligi mężczyzn. Tym razem zagramy na niełatwym terenie, bowiem w WKK Sport Center. W pierwszym spotkaniu ograliśmy u siebie wrocławską ekipę, choć było to dla nas bodajże najtrudniej odniesione dotychczas zwycięstwo.
Popisowa trzecia kwarta ustawiła mecz. Dziewiętnasta wygrana w sezonie
Pierwsza połowa tego nie zwiastowała, ale ostatecznie pewnie pokonaliśmy Weegree AZS Politechnikę Opolską. Rywale przed zmianą stron wysoko zawiesili nam poprzeczkę, ale druga połowa trzeciej kwarty to był nasz popis, który pozwolił na odniesienie bardzo pewnego triumfu. Ostatecznie wygraliśmy 89:71, w czwartej kwarcie już tylko kontrolując przebieg gry.
Na papierze łatwy mecz, ale na boisku walki zapewne nie zabraknie
W środę, po nieco dłuższej przerwie, wracamy do rywalizacji na pierwszoligowych parkietach. W SISU Arenie naszym przeciwnikiem będzie Weegree AZS Politechnika Opolska, a więc zespół, który walczy o utrzymanie. Ostatnio, mimo wszystko dość niespodziewanie, Akademicy pokonali OPTeam Energię Polską Resovię Rzeszów.
Niesamowicie trudny mecz z osłabioną Decką. Cel jednak osiągnięty
Po bardzo trudnym spotkaniu wygraliśmy w Pelplinie z Decką 92:77. Końcowy wynik jest jednak mocno mylący, gdyż jeszcze na początku ostatniej kwarty gospodarze prowadzili 71:64. Od tego momentu totalnie przejęliśmy jednak mecz i dzięki naszym liderom odwróciliśmy losy starcia. Aż sześciu naszych zawodników zanotowało dwucyfrową zdobycz punktową.
Do Pelplina z jasnym celem
Nie da się ukryć, że dwa ostatnie mecze nie poszły tak, jak sobie tego życzyliśmy. Pozytywem jest jednak to, że w obu spotkaniach walczyliśmy do końca, jednak nie stanęliśmy na wysokości zadania. W Pelplinie mamy zatem jasny cel. Chcemy wygrać z gospodarzami i tym samym zapewnić sobie dobre nastroje przed decydującą fazą sezonu zasadniczego. Po spotkaniu na Kociewiu czeka nas bowiem 1,5-tygodniowa przerwa w rozgrywkach.
Alan Czujkowski bohaterem ŁKS-u. Przegrywamy drugi mecz z rzędu w SISU Arenie
Ależ emocje towarzyszyły naszemu spotkaniu z ŁKS-em Coolpack Łódź. Podopieczni Piotra Trepki zwyciężyli w Bydgoszczy 91:89, trafiając rzut równo z końcową syreną! Jego autorem był Alan Czujkowski, który prawie stracił piłkę w tej akcji, ale wyszedł z olbrzymich tarapatów i zdołał wypuścić piłkę przed upływem czasu. Tym samym ŁKS wpadł w szał radości, a nas zalały łzy smutku.