W zaległym meczu 18. kolejki Energa Basket Ligi przegrywamy z WKS Śląskiem Wrocław 77:88. Goście bardzo dobrze zagrali w trzeciej kwarcie i nie oddali tej przewagi do końca spotkania. Najwięcej punktów dla Enea Abramczyk Astorii zdobył Rod Camphor - 26.

Na początku spotkania to my przeważaliśmy i byliśmy bardziej dominującym zespołem po obu stronach parkietu. Po przerwie za żądanie dla Andreja Urlepa, WKS Śląsk wziął się za odrabianie strat i powrócił do gry. Główna zasługa w tym dwóch zawodników Śląska - Travisa Trice’a i Kerema Kantera. Pierwsza kwarta skonczyła się remisem 18:18.

W naszych szeregach na pochwałe zasługuje duet Camphor - Čavars, którzy ciągnęli zespół w ataku. Nasz łotewski center bardzo dobrze radził sobie z podkoszowymi WKS Śląska dzięki czemu nadal byliśmy w bliskim kontakcie z gośćmi. Travis Trice cały czas był motorem napędowym zespołu prowadzonego przez Andreja Urlepa i na przerwę Śląsk schodził z dwupunktową przewagą.

Trzecia kwarta należała w 100% dla zespołu gości, którzy wygrali tą część spotkania 26:12. Tak wypracowana przewaga pozwoliła im bardzo mocno przybliżyć się do zwycięstwa w zaległym meczu 18. kolejki. Podczas gdy na boisku był Jakub Nizioł, Kerem Kanter raz po raz wykorzystywał swoją przewagę fizyczną nad naszym zawodnikiem. Popełniliśmy za dużo błędów, zwłaszcza w obronie i daliśmy rozpędzić się Travisowi Trice'owi, który skończył spotkanie z dorobkiem 30 punktów. WKS Śląsk Wrocław nie oddał prowadzenia do końca meczu i to on w końcowym rozrachunku mógł cieszyć się ze zwycięstwa.

Po bardzo dobrym spotkaniu z Treflem Sopot, które przybliżyło nas do udziału w fazie play-off, ponownie zaliczyliśmy porażkę, a niedzielne spotkanie z Legia Warszawa będzie kluczowe jeśli nadal chcemy myśleć o byciu w najlepszej ósemce na zakończenie sezonu 2021/2022. 

Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz 77:88 WKS Śląsk Wrocław (18:18 | 21:23 | 12:26 | 26:21)

Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz - Camphor 26, Čavars 18, Washpun 11, Nizioł 8, Chyliński 6, Zębski 6 (12 zb.), Pluta 2, Aleksandrowicz 0, Herndon 0, Kędel 0, Krasuski 0, Stupnicki 0.

WKS Śląsk Wrocław - Trice 30, Kanter 16 (10 zb.), Trice 15, Tomczak 13, Karolak 5, Kolenda 5, Dziewa 2, Meiers 2, Gabiński 0, Ramljak 0.