Po dłuższej przerwie spowodowanej izolacją naszego zespołu w związku z pozytywnymi przypadkami COVID-19 wracamy do gry w Energa Basket Lidze. W ramach 21. kolejki spotkań w hali Arena zmierzymy się z Kingiem Szczecin.

ASTORIA PO COVIDZIE

W dzień poprzedzający mecz z Anwilem Włocławek, który miał odbyć się w hali Immobile Łuczniczka nasz zespół został przebadany pod kątem zarażenia COVID-19. W związku z pozytywnymi przypadkami wśród większości zawodników oraz części sztabu szkoleniowego zmuszeni byliśmy przełożyć nasze nadchodzące spotkania w Energa Basket Lidze. Po odbytej izolacji, zawodnicy wrócili do treningów 28 stycznia i są w trakcie przygotowań do spotkania z Kingiem Szczecin. Jak wyglądały treningi podczas izolacji? Wiele godzin spędzonych na spotkaniach online ze sztabem szkoleniowym i treningi siłowe pod okiem Kuby Lorenca w domowym zaciszu. Od paru dni, Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz jest już w pełni zdrowa i gotowa na spotkanie z Kingiem Szczecin.

Nasz ostatni mecz graliśmy 9 stycznia, gdzie w Słupsku przegraliśmy z Grupą Sierleccy Czarnymi. Od tego spotkania minęło sporo czasu, ale przez izolację, zawodnicy nie mieli wiele czasu na przygotowanie się do spotkania z podopiecznymi Arkadiusza Miłoszewskiego. 

WZMOCNIONY KING

King Szczecin od początku sezonu dokonuje ciągłych zmian w składzie, a ponadto zespół trapią ciągłe urazy. Szczecinianie z bilansem 10 zwycięstw i 9 porażek zajmują 8. miejsce w ligowej tabeli, a przez urazy w trakcie sezonu, nie byli w stanie pokazać swojej prawdziwej siły i głębi składu. 

Do zespołu prowadzonego przez Arkadiusza Miłoszewskiego dołączyli Malachi Richardson, Thomas Davis, Jay Threatt oraz Cyril Langevine. Ten ostatni ma być lekiem na całe zło Szczecinian. Po rozwiązaniu kontraktu z Djoko Saliciem, King cierpiał na braki w strefie podkoszowej. Były zawodnik WKS Śląska Wrocław ma pomóc Kingowi w walce o zbiórki, a w tym elemencie gry Szczecinianie mają wiele do poprawy. Po dziewiętnastu spotkaniach w Energa Basket Lidze są obecnie na drugiej pozycji od końca jeśli chodzi o ilość zbieranych piłek - średnio na mecz notują 33,1 zbiórki. Statystycznie, Szczecinianie bardzo dobrze egzekwują rzuty wolne. W tym elemencie gry zajmują drugie miejsce, ze skutecznością 77,9%. 

Kto gra pierwsze skrzypce w drużynie prowadzonej przez Arkadiusza Miłoszewskiego? Od początku sezonu jest to Stacy Davis, który oddaje większość rzutów z gry, a od czterech spotkań pierwszym punktującym zespołu jest Malachi Richardson. Pierwszy z nich bardzo dobrze odnalazł się w Polsce i notuje on średnio 18,6 punktu, 5,4 zbiórki i 1,6 asysty na mecz, spędzając na boisku po 34 minut. Wcześniej wspominany Malachi Richardson został wybrany w pierwszej rundzie draftu w 2016 roku i rozegrał razem 70 spotkań w NBA. Od czasu przyjścia do Polski, jest on pierwszą opcją w szeregach trenera Arkadiusza Miłoszewskiego i notuje on średnio 19,3 punktu (57% za 3), 3,8 zbiórki i 1,5 asysty na mecz.

Spotkanie w hali Arena rozpocznie się o godzinie 17:30. Transmisja z tego spotkania na antenie Polsat Sport News, a bilety kupicie za pośrednictwem strony http://eneaastoria.abilet.pl lub stacjonarnie w kasie biletowej na godzinę przed rozpoczęciem spotkania.