Zaczęło się od szybkiego prowadzenia gospodarzy 7:2, jednak chwilę później trener Jarosław Zawadka zmuszony był posadzić na ławce rezerwowych Pawła Lewandowskiego, który bardzo szybko złapał 3 przewinienia. Żuraw wykorzystał ten moment i po kilku składnych akcjach objął nawet prowadzenie 9:14. W odpowiedzi „Asta” uszczelniła obronę i przy jednoczesnym przyspieszeniu gry odzyskała prowadzenie, które stopniowo powiększała o kilka „oczek”. Do przerwy prowadziliśmy 39:32.

W kolejnych 20 minutach gospodarze nie zwalniali tempa. Do świetnie spisującego się w I połowie Mateusza Bierwagena  dołączyli Adrian Barszczyk i Sebastian Laydych, ważne punkty zdobywał też Dorian Szyttenholm. Goście nie potrafili znaleźć recepty na przedostanie się pod kosz bydgoszczan, a jeśli już to się udało to brakowało skuteczności, podobnie zresztą jak przy rzutach z dystansu. W poprzednich dwóch spotkaniach z bardzo dobrej strony pokazał się Paweł Strychalski, ale wczoraj gracze Franz Astorii nie pozwolili rozgrywającemu Żurawia na zdobycie choćby jednego punktu. W ostatniej kwarcie trener Jarosław Zawadka dał pograć zmiennikom, którzy utrzymali prowadzenie nad zespołem gości. Ostatecznie „Asta” wygrała środowe spotkanie 75:60.

Bydgoszczanie odnosząc drugie zwycięstwo nad zespołem z Gniewina awansowali do półfinału play-off, w którym to zagrają z Księżakiem Łowicz. Trzecia drużyna sezonu zasadniczego także potrzebowała trzech spotkań, aby udowodnić swą wyższość nad Inter Parts AZS UWM Olsztyn. Już dziś zapraszamy na pierwszy mecz z Księżakiem, który odbędzie się w najbliższą sobotę o godzinie 19:30 w hali przy ul. Waryńskiego 1.

Franz Astoria Bydgoszcz – Żuraw Gniewino 75:60 (26:18; 13:14; 20:14; 16:14)

Franz Astoria: Bierwagne 28 (2x3), Laydych 14 (3), Szopiński 10, Szyttneholm 8, Lewandowski 0 oraz Barszczyk 10, Pagacz 3, Rąpalski 2, Szafranek 0, Andryańczyk 0, Gierszewski 0, Czyżnielewski 0

Żuraw: Wilk 13, Zimniewicz 11, Kobus 11 (1x3), Matysiak 2, Strychalski 0 oraz Mudlaf 7, Pawłowski 8, Igliński 2, Nosek 2, Bichowski 2, Grujuć 2, Podbielski 0