Od początku spotkania, zespół Enea UTP Novum/Astoria postawił na twardą obronę i na zdobywanie punktów z szybkiego ataku. 

Po pierwszej połowie spotkania mogłoby się wydawać, że wygrana w tym spotkaniu jest już w kieszeni. Pierwsze dwadzieścia minut meczu pozwoliło wyjść na prowadzenie 53:34 i byliśmy na dobrej drodze do bezpiecznego dowiezienia zwycięstwa do końca. Zdobywaliśmy bardzo dużo punktów z szybkiego ataku, aż 26 z 53 rzuconych przez zespół. Wymusiliśmy 17 strat przeciwników i nic nie wskazywało, że Cracovia powróci do gry. 

Sam obraz spotkania zmienił się o 180 stopni gdy po przerwie "pasy" zaczęły zastawiać zonę press na 3/4 boiska. Początkowo nie mogliśmy znaleźć rozwiązania na kombinowaną obronę naszych przeciwników za co w odpowiedzi pozwalaliśmy na bardzo dużo rzutów trzypunktowych - 34 próby w całym spotkaniu. Pozwalaliśmy na bardzo dużo zbiórek w ataku i w pewnym momencie, zespół Cracovii doszedł nas na sześć punktów i musieliśmy wrócić do granych wcześniej przez nas założeń. Tutaj na pomoc przyszli gracze z pierwszej piątki, którzy ponownie wymuszali bardzo dużo strat na przeciwnym zespole. Ostatnia kwarta spotkania to kontrolowanie wyniku na poziomie dziewięciu lub dziesięciu punktów.

Jutro zagramy już kolejny mecz w ramach półfinałów mistrzostw Polski do lat 20. Naszym przeciwnikiem będzie gospodarz - RTK Basket Radom, który uległ zespołowi WKK Wrocław 76:82.

 

Cracovia 1906 Szkoła Gortata Kraków 87:98 Enea UTP Novum/Astoria Bydgoszcz (16:36 | 18:17 | 22:19 | 31:26)

Cracovia 1906 Szkoła Gortata Kraków – Bielski 22, Iskra 19, Hałka 13, Chojnowski 9, Szandurski 8, Tyński 7, Łopatkiewicz 5, Bona 4, Golecki 0, Targoński 0, Szostak 0.

Enea UTP Novum/Astoria Bydgoszcz - Krasuski 23, Kolasiński 14, Kopycki 14, Afeltowicz 14, Frąckiewicz 11, Sobkowiak 10, Maroszek 4, Estkowski 4, Wińkowski 2, Goszczyński 2, Ziółkowski 0, Bochat 0.