Trener Jarosław Zawadka w środę oszczędzał zawodników podstawowego składu, gdyż niewątpliwie liga jest dla czarno – czerwonych priorytetem w tym sezonie. Mimo iż nasz sobotni rywal zajmuje odległe miejsce w tabeli, na pewno nie należy go lekceważyć. W drużynie Andrzeja Struskiego nie brakuje nazwisk wcześniej związanych z Astorią. Jeszcze w zeszłym sezonie w naszych barwach grali Radosław Plebanek i Piotr Robak, a we wcześniejszych latach występowali w Bydgoszczy Paweł Poliwka i Marcin Kubacki. Oprócz wspomnianej czwórki do wyróżniających się graczy w tym sezonie należą Mikołaj Grod i Tomasz Herman.

Zespół ze Świecia w dotychczasowych sześciu spotkaniach tylko dwukrotnie pokonał swoich rywali (Trefla II Sopot i Żyrardowiankę Żyrardów ), notując w pozostałych czterech meczach porażki ( z GKK Gorzów Wlkp., Żurawiem Gniewino, AZSem Poznań i Olsztyn). Więcej szczęścia zespół ze Świecia miał w Pucharze Polski. W środę we własnej hali pokonali oni grający rezerwami zespół Spójni Stargard Szczeciński 75:71, a do zwycięstwa poprowadził gospodarzy Paweł Poliwka, który zdobył 33 punkty i dodał do tego 10 zbiórek.

Koszykarzom Astorii nie udało się co prawda pokonać w pucharowej potyczce toruński  PC SIDEn, ale już w sobotę to bydgoszczanie będą faworytem kolejnych derbów. „Asta” dotychczas tylko raz schodziła z parkietu pokonana ( z OPEN Florentyną Pleszew), ale mimo nawet tej jednej porażki zespół Jarosława Zawadki udowodnił, że może w tej lidze wygrać z każdym. Drużyna liczy na wsparcie swoich fanów, dlatego każdy z nas powinien pojawić się w sobotę w hali przy ul. Waryńskiego 1. Początek spotkania o 18.00. Zapraszamy!