Kontrola od początku do końca. Pewny triumf nad Decką
Otwarcie należy przyznać, że nasze sobotnie spotkanie w Pelplinie nie było najwybitniejszym widowiskiem. Już pierwsza połowa pokazała, że mecz nie zakończy się wysokim rezultatem. Najważniejsze jest jednak to, że od początku do końca mieliśmy go pod pełną kontrolą.
Zmazać plamę po meczu z Żakiem
W I rundzie nasze spotkanie z Decką Pelplin było niezwykle zacięte i emocjonujące. Ostatecznie wygraliśmy je po 45-minutowej batalii, zwyciężając 95:90. Świetnie, przeciwko ekipie prowadzonej przez swojego tatę, zaprezentował się wówczas Mateusz Kaszowski.
Fatalna czwarta kwarta w Koszalinie
Najgorzej, jak tylko mógł, zakończył się dla nas mecz w Koszalinie. Od początku walczyliśmy sami ze sobą, ale gdy po trzydziestu minutach mieliśmy dziesięć punktów zapasu, wydawało się, że jesteśmy na dobrej drodze do wygranej. W ostatniej odsłonie nasza gra się jednak totalnie posypała i przegraliśmy ostatecznie 66:70.
Z nowymi posiłkami do Koszalina
Przed nami pierwsza w 2024 roku, środowa kolejka rozgrywek Pekao S.A. I ligi. Tym razem przyjdzie nam zmierzyć się z MKKS Żakiem Koszalin. W październikowym meczu, rozegranym w Bydgoszczy, nie mieliśmy żadnych problemów z pokonaniem ekipy Rafała Knapa.
Kontrolowana wygrana w Międzychodzie
Bez większej historii zakończyło się spotkanie naszej drużyny z MKS-em Mana.lake Sokłem Marbo. Bardzo dobra gra Mateusza Kaszowskiego zapewniła nam triumf nad gospodarzami, których ostatecznie pokonaliśmy 91:81.
Pierwszy wyjazd rundy rewanżowej. O wygraną w Międzychodzie
W I rundzie starcie z MKS Mana.lake Sokołem Marbo Międzychód było dla nas prawdziwą męczarnią. Ostatecznie wygraliśmy tamto spotkanie 77:71, ale dopiero w ostatniej kwarcie rozstrzygnęliśmy je na swoja korzyść.
Pierwszy mecz w nowym roku i pewny triumf nad AZS-em AGH
Po wielkich męczarniach w pierwszej połowie, po powrocie z szatni nie pozostawiliśmy ekipie z Krakowa żadnych złudzeń. Drugie dwadzieścia minut spotkania wygraliśmy aż 53:28, co pozwoliło nam triumfować w całym starciu 97:66. Świetne wejścia z ławki w tym meczu mieli Mateusz Kaszowski oraz Kacper Burczyk.