Bydgoszczanie idą jak burza przez kolejne mecze sparingowe i w bieżący weekend wygrali kolejne 2 niezwykle interesujące pojedynki. To oznacza, że czarno-czerwoni są już w serii 6 kolejnych zwycięstw z rzędu!

 

Mecze sparingowe zazwyczaj mają zdecydowanie odmienne znaczenie, niż spotkania w trakcie sezonu ligowego. Nie zmienia to jednak faktu, że bieżąca gra czarno-czerwonych wygląda bardzo dobrze. Podopiecznym Konrada Kaźmierczyka ciągle zdarzają lepsze i gorsze momenty, co jest nieuniknione, szczególnie na tym etapie przygotowań. Enea Astoria w weekend w Inowrocławiu, tym razem dwukrotnie pokazała jednak swój niezwykły charakter. Najbardziej cieszy, że zarówno w piątek, jak i w niedzielę, nasza drużyna była w stanie powracać do walki o zwycięstwo z przysłowiowej, bardzo dalekiej podróży.

W piątkowy wieczór zmierzyliśmy się z młodą ekipą ze Słowenii, KK Parkji Lublana. Przed spotkaniem nie wiedzieliśmy o tej drużynie nic więcej, oprócz tego, że jest głównie oparta na graczach młodego pokolenia, a także posiada te same barwy klubowe, co Enea Astoria. Drużyna przeciwna zaskoczyła nas od początku spotkania, narzucają niezwykle szybkie tempo gry i prezentując świetną dyspozycję na dystansie. Pomimo przegranej pierwszej połowy 36:49, nasza ekipa powróciła po przerwie ze zdwojoną siłą. Niezwykle mądra gra naszych koszykarzy i przede wszystkim świetna skuteczność, doprowadziły do naszej wygranej w drugiej połowie aż 54:18 i całego meczu 90:67! Krótko podsumowując ten mecz, z przyjemnością oglądało się grę Enea Astorii powracającą do meczu i przejmującą losy całego spotkania imponującym runem. Szybkie kontrataki, rozrzut piłki po obwodzie i przede wszystkim twarda defensywa, mogły zaimponować nawet najbardziej wybrednym obserwatorom.

W niedzielę było bardzo podobnie. Różnica była jedynie taka, że Enea Astoria swój zryw w meczu z Notecią zaliczyła dopiero w ostatniej kwarcie. Początkowy deficyt punktowy możemy też tłumaczyć faktem, że Konrad Kaźmierczyk nie miał do dyspozycji dwóch kluczowych zawodników, czyli Patryka Gospodarka i Mateusza Bierwagena. Przed ostatnią kwartą przegrywaliśmy z Notecią już 48:68 i wydawało się, że gospodarze bezpiecznie dowiozą zwycięstwo do końca. Bydgoszczanie mieli jednak co innego w planach. Tym razem graliśmy fantastycznie w czwartej kwarcie, wygrywając końcowe 10 minut 33:10 i cały mecz 81:78. Nasza ekipa udowodniła tym samym, że to absolutnie drużyna z charakterem, która będzie walczyła o zwycięstwa zawsze do ostatnich sekund.

Ostatecznie zwycięzcą turnieju o Puchar Prezydenta Inowrocławia została właśnie Enea Astoria, a najlepszy graczem weekendu został okrzyknięty Paweł Śpica. Miejscowi wybrali także najlepszych graczy drużyn i w ten sposób u nas najlepszy okazał się być Mikołaj Grod, a w Noteci Łukasz Paul.

Teraz przed naszymi koszykarzami chwila odpoczynku, aby w środę i sobotę rozegrać kolejne mecze sparingowe w Artego Arenie. W środę o godz. 16:30 (minimalna zmiana względem wcześniejszego terminu), zagramy z Polfarmeksem Kutno. Z kolei w sobotę o godz. 19:00 podejmiemy Biofarm Basket Poznań. Zapraszamy wszystkich kibiców na te dwa spotkania, a wstęp jak zwykle będzie bezpłatny.

 

Wyniki w turnieju o Puchar Prezydenta Inowrocławia:

 

Piątek 08.09.2017r.

Enea Astoria Bydgoszcz – KK Parklij Lublana 90:67 (21:29, 15:20, 30:7, 24:11)

Punkty dla Enea Astorii:  Śpica 21, Grod 15, Bierwagen14, Frąckiewicz 12, Gospodarek 11, Szyttenholm 7, Przybylski 4, Kondraciuk 4, Korniiets 2, Barszczyk 0, Fatz 0, Pochocki 0

 

Sobota 09.09.2017r.

KSK Noteć Inowrocław – KK Parklij Lublana 72:89 

 

Niedziela 10.09.2017r.

KSK Noteć Inowrocław – Enea Astoria Bydgoszcz 78:81 (19:16, 29:13, 20:19, 10:33)

Punkty dla Enea Astorii: Śpica 24, Grod 17, Szyttenholm 13, Pochocki 8, Kondraciuk 7, Barszczyk 6, Fatz 2, Frąckiewicz 2, Przybylski 2, Korniiets 0

 

Paweł Lorek (Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.)