W dniu dzisiejszym, Marcin Nowakowski podpisał kontrakt z Enea Astorią na okres kolejnych dwóch sezonów. Bardzo cieszymy się, że nasz podstawowy rozgrywający z poprzedniego sezonu, w dalszym ciągu będzie bronił czarno-czerwonych barw. Pragniemy też poinformować, że w przyszłym sezonie w naszych barwach nie wystąpi Grzegorz Kukiełka.
Marcin Nowakowski, to jeden z głównych autorów awansu „Asty” do ekstraklasy. To właśnie jego kibice nazwali nieoficjalnie „MVP” poprzedniego sezonu i przede wszystkim finałowych rozgrywek. Marcin swoje prawdziwe koszykarskie umiejętności prezentował głównie w Play-offach, w których był prawdopodobnie najlepszym rozgrywającym całej I ligi. W pierwszej rundzie grał z Marcinem Fliegerem jak równy z równym, w półfinałach wyciągnął nas z opresji, gdy przegrywaliśmy 1-2 z Sokołem i okazał się lepszy od Zywera, a jednostronny przebieg finałów zna już prawdopodobnie każdy z nas. Nowakowski na przestrzeni całego sezonu zdobywał najlepsze w drużynie 13.3 punktów, 6.4 asysty i najlepsze w karierze 40.4% za 3 punkty dla przynajmniej 50 takich prób w sezonie. Kiedy dołożymy do tego fakt, że Marcin ma już doświadczenie w grze na najwyższym szczeblu koszykarskim w Polsce, to możemy oczekiwać, że będzie on bardzo solidnym wzmocnieniem dla naszej ekstraklasowej drużyny. Cieszymy się niezmiernie, że Marcin Nowakowski zostaje w grodzie nad Brdą!
Równocześnie informujemy, że w sezonie 2019/20 naszych barw nie będzie już bronił Grzegorz Kukiełka. Bardzo cieszymy się, że Grzegorz był naszym zawodnikiem w ubiegłym sezonie i dzięki jego niesamowitym umiejętnościom oraz doświadczeniu, udało nam się wygrać rozgrywki I ligi. Kukiełka notował w ubiegłym sezonie 11.1 punktów i rzucał 38.5% za 3, a podobnie jak większość naszej drużyny, najlepsze swoje momenty miał właśnie w czasie Play-offów. Ubiegły sezon był dla nas niesamowicie udany i cieszymy się, że to właśnie Grzegorz był częścią tej ekipy. Naszemu byłemu już koszykarzowi dziękujemy za ubiegłe rozgrywki i życzmy powodzenia w kontynuowaniu kariery oraz mówimy do zobaczenia na koszykarskich parkietach!
